Od jakiegoś czasu w naszej kuchni furorę robi danie, w którym mamy zaledwie trzy składniki. Brokuły makaron i serek topiony. Danie szybkie, proste i zdrowe.

Brokuły, jak wiecie, są rzeczywiście bardzo zdrowe. Mają własności przeciwnowotworowe, działają na nasz wzrok, korzystnie wpływają na stan przewodu pokarmowego, mają działanie przeciwzapalne. Pomagają w leczeniu anemii, dostarczają witamin, a do tego są po prostu smaczne.

Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że to, co nam wydaje się smaczne, nie do końca może przypaść do gustu dzieciom. Dlatego też danie, w którym mamy brokuły makaron i serek topiony pozwala nam „przemycić” warzywo i być może nasz niejadek stanie się fanem tej zieleniny.

Składniki i przygotowanie

Tak jak mówiłam całość jest niezwykle prosta i składa się z 3 składników. Na początek gotujemy makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu. Jeśli będą go jeść mniejsze dzieci to warto podgotować go odrobinę dłużej, żeby na pewno był mięciutki. Następnie gotujemy brokuły. Jednak podpowiem Wam, że gdy czas mnie goni i chcę zrobić danie jak najszybciej to po prostu wrzucam makaron i brokuły razem do jednej wody. Wtedy są przygotowane równocześnie.

Nie bójcie się, że coś się rozgotuje. W zasadzie im bardziej miękkie tym lepiej. Chyba, że lubicie chrupiące brokuły to wtedy rzeczywiście nie polecam gotowania w jednym garnku. Gdy mamy już gotowe nasze dwa składniki to przechodzimy do trzeciego. I tutaj mam dwie wersje. Dla leniwych – po prostu wrzucam 2 serki topione trójkąciki (np. z szynką) do makaronu i brokułów. Następnie rozgniatam wszystko widelcem i mieszam do uzyskania konsystencji tzw. papki. Brokuły się całkowicie rozwalają i mieszają z serkiem oblepiając makaron. Mamy wtedy szansę, że nasz niejadek nie zauważy zieleninki i wsunie sam makaron.

Brokuły makaron i serek topiony

Wersja dla pracusiów – makaron i brokuły wrzucamy na ciepłą patelnie. Dorzucamy 2 trójkąciki serka topionego i całość trzymamy na ogniu do momentu roztopienia serka. Delikatnie mieszamy. W tej wersji brokuły są w całości.

Jest jeszcze trzecia opcja, dla tych cierpliwych ;). Możemy wziąć foremkę od tarty, ułożyć na dnie makaron, następnie na to ugotowane brokuły i na wierzch serek topiony. Wtedy serek zapieka się w piekarniku.

Dla nas każda opcja jest dobra. Ważne, że danie nigdy się nie nudzi i z odrobiną inwencji może smakować całkiem inaczej. My to kupujemy ! 😉

Jeśli znacie już przepis na brokuły makaron i serek topiony, ale jesteście ciekawi innych pomysłów to zapraszam Was na spaghetti a’la carboniara.