Pomysł na obiad – Spaghetti a’la carbonara

Myślę, że dziecko w wieku już 2 lat z chęcią spałaszuje całość. Młodsze mogą pojeść sobie makaron, boczek bym im odpuściła.

Co potrzebujemy do przyrządzenia tego dania?

Na początku makaron gotujemy w osolonej wodzie zgodnie z opisem na opakowaniu i odcedzamy. Teraz bierzemy się za kolejną część naszego dania.

Boczek kroimy w drobną kostkę, wrzucamy na rozgrzaną patelnię i podsmażamy, stale mieszając, do momentu, aż się zrumieni. Nie dodawajcie oleju, gdyż boczek sam w sobie jest dość tłusty i podczas smażenia wytopi tłuszcz, na którym będzie się smażył. Najlepiej jest zrobić to na patelni idealnie trzymającej i rozprowadzającej ciepło. Takiej, która nie przypala. Teraz czas na cebulę, która siekamy dość drobno. Zdejmujemy boczek z patelni i podsmażamy cebulę na tłuszczu, o którym wcześniej wspomniałam, który wytopił się z naszego boczku. Czosnek drobno siekamy i przekładamy na patelnię, na której już wcześniej była cebula. Całość dusimy około 5 minut. Pamiętajmy o tym, aby dość często mieszać, gdyż czosnek lubi się przypalać. Cebula w sumie też.

W małej miseczce mieszamy żółtka, 120 ml śmietany oraz nasz ser. Pozostałą śmietanę wlewamy na patelnię i dodajemy do niej przesmażony wcześniej boczek wraz z posiekaną pietruszką. Zmniejszamy płomień i dodajemy jajka ze śmietaną i serem. Przyprawiamy pieprzem do smaku, chyba, że je z Wami małe dziecko więc możecie sobie tą przyprawę darować. Teraz czekamy ,aż nasz sos zgęstnieje. Jednak pamiętajcie, aby nie trzymać wszystkiego na ogniu zbyt długo, gdyż żółtka się usmażą i zamiast sosu zrobi się Wam jajecznica.

Teraz zdejmujemy patelnię z ognia.  Do sosu przekładamy ugotowany makaron i dokładnie mieszamy. No i gotowe – mamy pyszne danie, które nie jest drogie, ani zbyt czasochłonne. Składniki znajdziemy w każdej lodówce – boczek możemy również zastąpić inną delikatniejszą wędlinką lub mięskiem z piersi z kurczaka.

Smacznego!