Bigos to tradycyjne polskie danie, które najlepiej smakuje od święta! Jego przygotowanie jest trochę pracochłonne, jednak warto poświęcić więcej czasu, aby stał się prawdziwym hitem na wielkanocnym stole. Sprawdź sekret idealnego bigosu!
Jaką kapustę wybrać na świąteczny bigos?
Nie ma jednego uniwersalnego przepisu na bigos. Wszystko zależy od tradycji rodzinnych i regionalnych. W większości domów danie przygotowuje się na kapuście kiszonej, jednak warto spróbować w wersji mieszanej. Składa się ona z kapusty kiszonej i świeżej w proporcjach 2:1. Jeżeli tylko czas na to pozwala, można samodzielnie ukisić kapustę w beczce.
Jednak najczęściej decydujemy się na zakup gotowej kiszonej kapusty. Należy pamiętać, że dobrej jakości kapusta powinna być delikatnie żółta, nie biała. Nie może również mieć wyczuwalnego octowego zapachu. Każdy rodzaj kapusty powinien gotować się w osobnych garnkach. Gdy świeża kapusta zmięknie, można dodać ją do garnka z kiszoną.
Kiedy najlepiej przygotować bigos na Wielkanoc? Najlepiej smakuje na drugi dzień po ugotowaniu. Jeżeli ze świąt wielkanocnych zostanie nam duża ilość potrawy, wystarczy tylko zawekować bigos. Pasteryzacja bigosu pozwoli cieszyć się jego smakiem nawet przez kolejne 2 miesiące.
Mięso najlepszej jakości
Mogłoby się wydawać, że do bigosu można dodać niemal każde mięso. Jednak jest to danie, w którym główną rolę odgrywa wysoka jakość składników i odpowiednie mięso. Przede wszystkim powinno być więc tłuste, ponieważ nada potrawie więcej smaku. Jakie mięso do bigosu? Warto wykorzystać kawałki wieprzowiny, wołowiny, boczek, wysokiej jakości kiełbasę oraz specjalny składnik, który doda potrawie niepowtarzalnego charakteru, czyli dziczyznę.
A jaki tłuszcz wykorzystać podczas przyrządzania bigosu? Oczywiście zwierzęcy – najlepiej gęsi smalec. Należy nim wysmarować garnek, w którym będziemy przygotowywać potrawę. Dzięki temu bigos się nie przypali. Nie należy dodawać kiełbasy na początku przygotowywania bigosu. Powód jest prosty – bez skóry zwyczajnie zmięknie. Podsmażoną kiełbasę można dodać dopiero pod koniec gotowania.
Aromatyczne przyprawy – klucz do sukcesu
Oprócz kapusty i dobrego mięsa należy zadbać o aromatyczne przyprawy. Z bigosem idealnie komponują się liście laurowe, ziele angielskie, pieprz, kminek, majeranek i ziarenka jałowca. Często zapominamy o jednej ważnej zasadzie – dodajemy pieprz już na początku przygotowywania bigosu. To błąd, ponieważ danie może wyjść bardzo pikantne. Lepiej przyprawić bigos pod koniec gotowania lub doprawić kolejnego dnia.
Nie należy również zapominać o dodatkach, takich jak suszone śliwki, suszone leśne grzyby, jabłka czy rodzynki. Chyba najważniejszym dodatkowym składnikiem są grzyby, które warto dzień wcześniej namoczyć i pokroić w paseczki. Wody z moczenia nie należy wylewać – przyda się do podlewania bigosu w trakcie gotowania.
Warto pamiętać, że tradycyjny bigos wymaga od nas odrobiny cierpliwości. Danie należy przygotowywać bez pośpiechu na małym ogniu, często mieszając. Wszystkie smaki dokładnie się ze sobą połączą, jeżeli przez trzy kolejne dni będziemy podgrzewać i ponownie schładzać bigos. Warto wziąć to pod uwagę, jeżeli chcemy zaskoczyć swoich gości wyśmienitym i niepowtarzalnym bigosem wielkanocnym.