Gdy w pierwsze dni września uczniowie wracali do szkół, niektórzy studenci dopiero wybierali się na swoje wakacje. Jednak i na nich przyszła pora – za pasem październik, a wraz z nim początek roku akademickiego, pełnego wyzwań, kolokwiów i wiszącej w powietrzu sesji.

Podpowiadamy, jak w szybki sposób zrelaksować się pomiędzy zajęciami, aby przebiegły one w przyjemnej atmosferze i przyniosły wiele inspiracji oraz wiedzy.

Cisza i spokój

Mało kto umie zrelaksować się w hałasie. Choć panuje powiedzenie „student potrafi”, sugerujemy, aby jednak spróbować bardziej sprzyjających warunków relaksu. Jeśli potrzebujesz ciszy, wybierz się do wydziałowej biblioteki. W otoczeniu książek i zaczytanych studentów, będziesz mieć szansę na uspokojenie myśli, kilka głębokich wdechów i przywrócenie koncentracji. Szanse na relaks w takim miejscu są dużo większe, niż gdybyś próbował tego na gwarnym korytarzu uczelni.

Przekąś coś smacznego

15 minut to wystarczający czas na to, aby sięgnąć po pożywną i smaczną przekąskę, która nie tylko Cię nasyci, ale również dzięki swojej słodyczy rozweseli Cię na resztę dnia. Sięgnij po BA!rdzo Bakaliową Tabliczkę, którą stanowi pasta z daktyli z dodatkiem suszonych owoców i orzechów, oblana czekoladą – do wyboru w pięciu smakach. Czujesz lekkie znużenie? Wybierz tabliczkę z dodatkiem kawy oraz pomarańczy lub kokosa. Jeśli lubisz owocowe smaki, sprawdzi się przekąska z suszonymi śliwkami i czarną porzeczką lub z żurawiną i wiśnią. A może masz ochotę na orzechową wersję z arachidami i migdałami? Bez względu na to, którą opcję wybierzesz, sytość i poprawę humoru masz zagwarantowaną, a w takich warunkach dużo łatwiej jest się zrelaksować.

Spędź czas ze znajomymi

Choć jedni najlepiej relaksują się w ciszy, inni do zminimalizowania stresu potrzebują ludzi! Spędzenie przerwy między wykładami przede wszystkim stwarza możliwość porozmawiania z drugą osobą, podzielenia się problemem i wspólnego znalezienia rozwiązania. Dodatkową funkcję relaksującą pełni również śmiech, a jak wiadomo, najlepiej śmieje się w towarzystwie. W ten sposób zredukujesz nie tylko swój stres, ale również Twoich znajomych – widok roześmianej osoby potęguje rozładowanie negatywnych emocji. Jeśli akurat nie masz możliwości spotkać się ze znajomymi na korytarzu, uśmiechnij się szeroko do swojego lustrzanego odbicia. W ten sposób oszukasz swój mózg, który otrzyma sygnał, że już wszystko jest w porządku, a wytchnienie przyjdzie w moment.