Życie w ciągłym niedoczasie to źródło sporej frustracji dla naszego społeczeństwa – pokazują badania „Czas ma znaczenie. Opinie i zwyczaje Polaków związane z czasem”, przeprowadzone przez markę Lorus. Polacy podkreślają też, że nie tolerują spóźnialstwa, ale jednocześnie nie lubią być pospieszani. Denerwuje nas również, gdy bliska nam osoba spędza czas… wpatrzona w ekran smartfona albo gdy nie ma czasu na rozmowę. Irytujących zachowań związanych z czasem jest zdecydowanie więcej i co ciekawe, opinie mężczyzn i kobiet w kilku kwestiach znacznie się od siebie różnią.
Wyniki badania – najbardziej nie lubimy spóźnialstwa
Wyniki badania przynoszą cenny wniosek: Polacy są świadomi tego, że są w wiecznym niedoczasie i zirytowanie takimi aspektami, jak spóźnialstwo czy pospieszanie to dowód na to, że doceniamy wartość czasu i wiemy, jak duże ma znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania w codziennej rzeczywistości
– komentuje Aleksandra Choińska, ekspert marki Lorus.