Z pierwszymi podmuchami chłodnego, jesiennego wiatru przychodzi moment, w którym myślimy o wymianie garderoby na cieplejszą. Najczęściej skutkuje to spontaniczną wycieczką do sklepów odzieżowych, nie zawsze zakończoną rozsądnymi zakupami. Tymczasem przygotowanie szafy na jesień warto przemyśleć i zaplanować, aby komponowanie strojów na co dzień przychodziło nam z łatwością i sprawiało przyjemność – bez względu na pogodę. Jak się za to zabrać, radzi stylistka i ekspert marki VENOFLEX, Kalina Kaczmarek.
KROK 1: Przegląd szafy
Najlepiej zacząć od kurtek i płaszczy, bo to one będą nas chronić przed zimnem. Na jesienny sezon warto mieć co najmniej dwa rodzaje okryć: bardziej i mniej formalne. Pierwsze – na co dzień, które pasować będzie do ubrań noszonych do pracy i podczas spotkań ze znajomymi. Najlepszym wyborem będzie płaszcz o prostym kroju dyplomatki lub taliowany, wiązany paskiem. Jeśli zakup płaszcza jeszcze jest przed Tobą, postaw na kolor i wysoką jakość materiału. Jedno i drugie poprawi Ci humor i zapewni komfort w jesienne dni. Warto wybierać płaszcze, w których składzie przeważa wełna, posiadająca doskonałe właściwości termoizolacyjne. Drugie okrycie – weekendowe, na jesienne wycieczki, powinno być wygodne, bardziej sportowe i najlepiej zapewniające ochronę przed deszczem. Ponadto, doskonałym uzupełnieniem jesiennego zestawu okryć będzie kurtka typu ramoneska – skórzana lub wykonana z ekoskóry krótka kurtka w stylu motocyklowym, która świetnie sprawdzi się jako żakiet noszony do sukienek.Kolejnym punktem będą swetry, kardigany i marynarki. W sezonie jesień-zima stawiamy na barwy ziemi, od spokojnych brązów i beżów, po ciepłą musztardę, niebanalne odcienie rudości i cegły, a także głębokie bordo i intensywną barwę palonej pomarańczy. Dla tych, którzy wolą chłodniejsze odcienie, znajdzie się alternatywa w postaci granatów i kobaltów, odcieni chłodnej, szmaragdowej zieleni czy głębokiej fuksji i fioletu. Pod cieplejsze kardigany czy tweedowe marynarki możemy nosić topy i koszule, które mamy w szafie jeszcze z sezonu wiosenno-letniego. A co zrobić, żeby całej jesieni i zimy nie przechodzić w… jeansach? Postaw na sukienki! Wiele pań uważa, że są niepraktyczne, tymczasem jest zupełnie na odwrót. Sukienka to łatwy strój, ponieważ nie wymaga komponowania „dołu” z „górą”, a jedynie w zimniejsze dni – narzucenia czegoś na wierzch. W tym celu wspaniale sprawdzą się dłuższe kardigany, ramoneska lub krótszy taliowany żakiet. Najmodniejsze fasony w jesienno-zimowym sezonie to m.in. długie kwieciste sukienki w ciemniejszych kolorach i zwierzęcych printach, a także kraciaste mini oraz sukienki kopertowe – przyjazne każdej sylwetce.