Wokół przekąsek narosło wiele mitów – kojarzone są ze złymi nawykami żywieniowymi, szkodliwym tłuszczem i spontanicznym, niekoniecznie zdrowym, podjadaniem. Dla innych to idealny sposób na uzupełnienie energii pomiędzy posiłkami.
Jak nie pogubić się w labiryncie dietetycznych porad? Podpowiadamy, przedstawiając przekąskowe fakty i – jednocześnie – obalając niesłuszne tezy.
Mit #1 – Jedzenie przekąsek jest niezdrowe
To jeden z najpopularniejszych przekąskowych mitów. Po pierwsze – musimy rozgraniczyć i przedstawić podstawowe różnice między „jedzeniem przekąsek” a „podjadaniem”, rozumianym jako niekontrolowane, spontaniczne i nierzadko irracjonalne jedzenie, będące reakcją nie na głód, a na apetyt, stres, napięcie czy negatywne emocje. Warto pamiętać, że apetyt to psychologiczna potrzeba spożycia danego pokarmu, zaś głód – fizjologiczna. Nie ma więc nic złego w spożyciu niewielkiego, zdrowego posiłku, który uzupełni energię, gdy organizm daje sygnał o jej deficycie właśnie poprzez głód. Sięganie po zdrowe przekąski to także sposób na uzupełnianie codziennej dawki witamin i minerałów, dlatego tak ważne jest, aby sięgać po odpowiednie produkty. W roli szybkiej, pożywnej przekąski idealnie sprawdzą się owoce i warzywa, a także garść bakalii, np. pakowane orzechy, pestki i suszone owoce w formie „na raz” z linii Chwyć&Jedz od Bakalland.
Mit#2 – Nie powinieneś jeść przekąsek przed treningiem
Tu znów nasuwa się pytanie: jakich przekąsek i dlaczego nie powinieneś ich jeść? Dobrze wiesz, że skuteczny, regularny trening powinien iść w parze ze świadomym, zdrowym odżywianiem oraz że spalanie kalorii nie przychodzi samo z siebie, bo organizm potrzebuje konkretnego bodźca, który da mu „paliwo” niezbędne do funkcjonowania na prawidłowych obrotach. Dobrze skomponowany posiłek przedtreningowy powinien być lekki, niskokaloryczny i nie powodować wzdęć czy uczucia ciężkości. Niesamowicie istotny jest też niski indeks glikemiczny produktów (im niższy, tym mniej gwałtownie wzrasta poziom glukozy we krwi, a to sprzyja bardziej stabilnemu utrzymaniu energii i spalaniu większej ilości tłuszczu). W te wymagania doskonale wpisują się orzechy. W przypadku posiłku po treningu jest odwrotnie – posiłek o wysokim indeksie glikemicznym (np. banany oraz batony proteinowe, np. BA! Protein od Bakalland) błyskawicznie uzupełni deficyt glikogenu, odpowiedzialnego za zapas glukozy w mięśniach.
Mit#3 – Węglowodany tuczą
Zdecydowanie dementujemy ten mit. Węglowodany są zdrowe i niezbędne organizmowi – pod warunkiem, że częściej wybieramy węglowodany złożone, a nie proste. Podstawowa różnica polega na tym, że węglowodany złożone opierają się na składnikach niepozbawionych – w wyniku obróbki – składników odżywczych. Proste zaś, poprzez „oczyszczenie”, są w zasadzie tylko cukrami, które, spożyte w nadmiarze i podkręcone przez metabolizm, odkładają się w organizmie w postaci tkanki tłuszczowej.
Fakt#1 – Zdrowe przekąski mogą wydłużać życie
Orzechy włoskie są bogate w potas, który pomaga w funkcjonowaniu układu nerwowego, mięśni czy utrzymaniu ciśnienia krwi, magnez sprzyjający zmniejszeniu uczucia znużenia i zmęczenia, mangan, który jest szczególnie pomocny przy utrzymaniu zdrowych kości oraz witaminę B6 poprawiającą funkcjonowanie układu odpornościowego. A to tylko jedna odmiana orzechów! W każdej znajdziesz cenne składniki odżywcze, dzięki czemu możesz tworzyć ulubione, pożywne bakaliowe mieszanki, które będą miały zbawienny wpływ na Twój organizm.
Fakt#2 – Możesz chudnąć, jedząc
Potwierdzi to każdy, kto ma choćby minimalną wiedzę w zakresie odżywiania. Jednym z najskuteczniejszych sposobów odchudzania jest obcinanie kalorii i „serwowanie” organizmowi nieznacznej, stopniowej obniżki zapotrzebowania energetycznego. Wówczas organizm, by pokryć deficyt energii, pobiera jej zapasy z tkanki tłuszczowej. Nie musisz więc się głodzić albo wybierać restrykcyjnej diety, której stosowanie obarczone jest ryzykiem wystąpienia efektu jojo! Jedzenie przekąsek nie stanowi więc problemu tak długo, jak mieszczą się one w obniżonym bilansie kalorycznym.
Fakt#3 – Organizm potrzebuje tłuszczów
Podobnie jak w przypadku węglowodanów, tłuszcze są nam niezbędne i trudno wyobrazić sobie bez nich codzienną aktywność – ogrzewają organizm i są konieczne do prawidłowego funkcjonowania metabolizmu. Powinniśmy ograniczyć spożywanie tłuszczów nasyconych, zwłaszcza nabiału i tłustego mięsa, które mogą mieć negatywny wpływ na organizm. Z kolei nienasycone tłuszcze sprzyjają walce ze złym cholesterolem i poprawiają funkcjonowanie układu odpornościowego, ale ich również nie powinniśmy spożywać w nadmiarze. Szacuje się, że w jadłospisie dorosłego człowieka tłuszcze powinny stanowić około 30 proc. zapotrzebowania energetycznego (z czego 5-6 proc. to tłuszcze nasycone).
Fakt#4 – Ważny jest umiar
To uniwersalna porada, bo dotyczy również spożywania węglowodanów, białka czy tłuszczów. Warto włączyć do codziennego jadłospisu produkty o wysokiej wartości odżywczej, ale jednocześnie spożywać je z umiarem. Czasami po sięgnięciu po jedną porcję przekąski chcemy więcej i więcej… a to sprawia, że tracimy kontrolę nad tym, ile tak naprawdę już zjedliśmy. Dobrym rozwiązaniem tego problemu jest jedzenie zdrowych przekąsek w niewielkich, poręcznych opakowaniach, np. bakalie z linii Chwyć&Jedz od Bakalland, które zwalczą nagły głód i jednocześnie dostarczą organizmowi cennych wartości odżywczych.