Nowoczesne kobiety cenią sobie czas, a w codziennym pędzie każda minuta jest na wagę złota. Właśnie dlatego urządzenia, które ułatwiają życie, są tak pożądane. Roborock Saros 10R to nowy robot sprzątający, który obiecuje nie tylko nieskazitelną czystość, ale także odrobinę luksusu w domowej rutynie. Wprowadzenie tego modelu na CES 2025 odbiło się szerokim echem – czy rzeczywiście spełnia on wysokie oczekiwania?

Smukły jak model, skuteczny jak zawodowiec

Nie można przejść obojętnie obok designu Saros 10R. Jego ultracienka konstrukcja (tylko 7,98 cm wysokości!) sprawia, że bez trudu wjedzie pod niskie meble, gdzie tradycyjnie gromadzi się najwięcej kurzu. Ale to nie tylko wygląd czyni go wyjątkowym. Zaawansowany system StarSight™ 2.0, wykorzystujący technologię 3D Time-Of-Flight (ToF) i kamerę RGB wspieraną przez sztuczną inteligencję, umożliwia precyzyjne mapowanie przestrzeni. Co to oznacza w praktyce? Robot rozpoznaje 108 rodzajów przeszkód, w tym kable, zabawki czy… rozrzucone skarpetki.

To, co wyróżnia ten model, to technologia VertiBeam™. Pozwala ona na sprzątanie wokół przeszkód bocznych, takich jak nogi krzeseł czy wystające elementy mebli, co w wielu domach może być prawdziwym game-changerem.

Dostosowuje się do Twojego domu

Jednym z największych wyzwań w użytkowaniu robotów sprzątających są dywany i różne wysokości podłóg. Saros 10R radzi sobie z tym dzięki systemowi AdaptiLift™, który pozwala regulować wysokość podwozia, umożliwiając przejazd przez progi i dywany o długim włosiu. Dwa obrotowe mopy to kolejny atut – podnoszą się na 2,2 cm, by zapobiec rozmazywaniu brudu i przyspieszyć suszenie powierzchni.

Nie można pominąć stacji dokującej RockDock Ultra 2.0. To nie tylko miejsce, gdzie robot się ładuje, ale też mały centrum odświeżania. Mycie mopów gorącą wodą o temperaturze 80°C i szybkie ładowanie w 2,5 godziny sprawiają, że urządzenie jest zawsze gotowe do pracy. A inteligentne zarządzanie energią pozwala na ekonomiczne użytkowanie, co docenią osoby dbające o środowisko i domowy budżet.

Robot, który myśli za Ciebie

Dzięki nowej aplikacji mobilnej sprzątanie staje się jeszcze prostsze. Funkcja SmartPlan 2.0 pozwala na personalizację ustawień, automatycznie dopasowując moc ssania i ilość wody do mopowania w zależności od rodzaju powierzchni. Co więcej, robot może automatycznie zmniejszać moc ssania w nocy, by pracować ciszej, lub czyścić mopy po sprzątaniu kuchni czy łazienki. A dla miłośniczek technologii – obsługa głosowa i integracja z systemami smart home, takimi jak Apple Home czy Google Home, to wisienka na torcie.

Czy warto?

Roborock Saros 10R to urządzenie, które może zrewolucjonizować codzienne sprzątanie. Jest elegancki, inteligentny i pełen innowacyjnych funkcji. Ale czy jest dla każdego? Jego zaawansowane technologie i możliwości mogą oznaczać wyższą cenę, co może zniechęcić osoby szukające prostszego rozwiązania. Jednak dla tych, którzy cenią sobie wygodę, efektywność i nowoczesne podejście do domowych obowiązków, Saros 10R może być idealnym wyborem.

Źródło: informacja prasowa